Szczepienia mają nas chronić przed chorobami zakaźnymi oraz ich powikłaniami. Szczepimy dzieci w zasadzie od pierwszych godzin życia. Już jako noworodek przyjmujemy szczepienie przeciwko gruźlicy oraz WZW typu B. Chronimy- tak sądzi wielu. Jednak niektórzy małą inne podejście do zagadnienia. Obalimy najważniejsze mity, podamy prawdy, jakimi należy się kierować, aby cieszyć się dobrym zdrowiem.
Zacznijmy od mitów
W kalendarzu szczepień wskazuje się na te obowiązkowe oraz te uzupełniające. Ta druga grupa to szczepienia, o których my jako rodzice decydujemy. Wiele osób sądzi, że lepiej jest zachorować niż się szczepić. Dzięki przebyciu choroby zakaźnej nasz organizm naturalnie się uodporni. Nie zdajemy sobie jednak do końca sprawy z konsekwencji, czyli powikłań, jakie niesie zachorowanie na różne choroby zakaźne. Są one najczęściej bardziej groźne niż ewentualne skutki poszczepienne. Wszelkie reakcje po przyjęciu szczepionki także są źle interpretowane. Uważamy, że jeżeli pojawi się obrzęk czy gorączka to szczepionka przynosi więcej złego niż dobrego. Jest wręcz odwrotnie- oznacza to, że układ odpornościowy prawidłowo zareagował i zaczyna produkować przeciwciała. Wielu uważa że jeżeli wystąpi gorączka, to jest wynikiem niekorzystnego wpływu szczepienia.
Pamiętajmy, że po szczepieniu może pojawić się obrzęk, czy temperatura. Skutki nieprzyjęcia szczepionki są o wiele groźniejsze- może doprowadzić do sepsy, zapalenia mózgu, głuchoty, zapalenia mięśnia sercowego czy zapalenia opon mózgowych. Warto rozważyć taki bilans podczas podejmowania decyzji. Kolejny mit krąży wokół autyzmu. Wielu zaczęło twierdzić, że dzieci stają się autystyczne po przyjęciu szczepienia. Uważa się, że szczepienia przeciwko śwince, różyczce i odrze mogą wywołać autyzm. Nie ma żadnych badań, które potwierdzałyby tę tezę. Spowodowało to odmowę przez wielu rodziców przyjęcia przez ich dziecko dawki szczepionki. Doprowadziło to do zwiększonej liczby zachorowań na odrę i jej groźnych powikłań. Fałszywe badania wprowadziły wiele zawirowań, których konsekwencje musieli ponieść dzieci. Niektórzy obawiają się, że w szczepionkach są konserwanty groźne dla naszego zdrowia. Należy jednak wszystkich uspokoić, że stężenia środków konserwujących nie jest duże i niemające wpływu na prawidłowy rozwój dziecka.
Suplementy w diecie dziecka
Rodzice dbający o prawidłową dawkę suplementów w diecie dziecka byli zaniepokojeni takim doniesieniami. Pamiętajmy także, że wszelkie skutki uboczne potwierdzone po przyjęciu szczepienia są kontrolowane. Normuje to polskie prawo oraz prawo innych krajów odpowiedzialnych za obowiązkowy rejestr szczepień. Nie ma takiej możliwości, aby dane te zostały zatajone lub sfałszowane. Ważna jest świadomość, że mimo nie występowania jakichś chorób na świecie można zaprzestać na nie szczepień. To jest kolejny mit. Pamiętajmy, że dzięki temu właśnie, że szczepimy, choroby zakaźne się nie pojawiają już w takiej skali jak kiedyś. Rezygnując z tych szczepień przyczyniamy się do ich kolejnego pojawienia się. Zostawiamy furtkę wirusom, które bardzo chętnie z niej skorzystają.
Najważniejsze prawdy
Nie od dziś wiadomo, że podstawowy program szczepień przyczynił się do uchronienia dzieci przed zachorowaniem na choroby wieku dziecięcego. Prowadzone są badania nad szczepieniami, które miałyby nas uchronić przed chorobami, a którymi boryka się współcześnie wielu. Naukowcy pracują nad wynalezieniem szczepienia na HIV, choroby nowotworowe czy trądzik młodzieńczy. Wszystko po to, aby uchronić ludzkość przed poważnymi konsekwencjami, jakie niosą te choroby. Szczepionki dla dzieci mają pobudzić ich układ immunologiczny do walki z wirusami, zmniejszyć ryzyko powikłań, prowadzących do trwałego kalectwa czy śmierci.
Przede wszystkim musimy zdać sobie sprawę, że skutki nieprzyjęcia szczepienia mogą być znacznie groźniejsze niż objawy poszczepienne. Nie wierzmy, tym którzy wprowadzą błędne informacje na temat powikłań. Nie ma żadnych rzetelnych informacji odnośnie tego, aby autyzm był wynikiem przyjęcia dawki szczepionki. Powinniśmy mieć większą świadomość konsekwencji swoich decyzji. Pamiętajmy, że nikt nie odpowiada tylko za siebie, musimy mieć świadomość, że nasze decyzje oddziałują na innych. Na szczęście polskie społeczeństwo jest coraz bardziej świadome, mają w sobie chęć przyjmowania szczepień.
