Wielu entuzjastów telewizji rozważa umieszczenie odbiornika w sypialni. Takie rozwiązanie podnosi komfort rozrywki na jeszcze wyższy poziom. Trzeba jednak wiedzieć, jak umiejętnie dobrać telewizor, który sprawdzi się właśnie koło naszego łóżka.
Po co nam telewizor w sypialni?
Od czego zacząć zakup telewizora? Zapewne od rozważenia, do czego przede wszystkim chcemy go używać. Precyzyjne określenie naszych indywidualnych potrzeb pozwoli dobrać model optymalny właśnie dla nas. Czym innym będzie się bowiem kierować klient, którego interesuje telewizor do pracy przy komputerze, a czym innym osoba nastawiona na klasyczne oglądanie ulubionych filmów, seriali czy teleturniejów. Nowoczesne technologie pozwalają nam także korzystać z Internetu czy słuchać muzyki właśnie za pośrednictwem telewizora. Wszystkie te możliwości łączy w sobie magiczne miejsce, jakim jest sypialnia. To właśnie ona może być także najlepszym miejscem, aby ustawić telewizor dla konsolowych graczy.
W końcu każdą czynność będzie nam bardziej komfortowo i przyjemniej wykonywać nie ruszając się z ciepłego łóżka. Leniwe sobotnie przedpołudnie? Proszę bardzo – telewizor w sypialni pozwoli nam na doskonałe wejście w rozpoczynający się weekend. Padamy z nóg po wyczerpującym dniu w pracy? Starannie dobrany telewizor czekający na nas w naszej sypialni zrelaksuje nas i ukoi nadszarpane nerwy.
Kto powinien mieć telewizor w swojej sypialni?
Z drugiej strony, telewizor nie sprawdzi się w każdej sypialni. Dla niektórych to pomieszczenie jest świątynią ciszy lub przestrzenią silnie intymną. Nie czuliby się komfortowo naruszając harmonię pokoju sypialnego głośnym dźwiękiem odbiornika. Nawet, jeśli przed snem byłby on wyłączany. Relaks jest bowiem dla nich tożsamy z maksymalnym wyciszeniem, wewnętrznym i zewnętrznym. Z drugiej strony nie brakuje też osób, którym właśnie świetnie zasypia się przy dobrym filmie. Późnowieczorny seans może być kapitalną rozrywką dla dwojga. Warto też zauważyć, że współczesne telewizory są projektowane nie tylko pod kątem wykorzystania najnowszych technologii, lecz również atrakcyjnej warstwy wizualnej. Szczególnie ciekawą opcją dla estetycznie wrażliwych mogą być telewizory z trybem ambient. Tu właśnie nowoczesne technologie służą dostarczaniu nam piękna i nastroju również wtedy, gdy niczego na urządzeniu nie oglądamy.
Kluczowe parametry techniczne
Czym powinien się więc cechować dobry telewizor do sypialni? Musimy zacząć od kwestii podstawowej, czyli rozmiarów urządzenia. W oczywisty sposób powinna być ona dostosowana do metrażu pomieszczenia, w którym planujemy umieścić odbiornik. Jeśli interesuje nas niewielka sypialnia – a tym bardziej, jeśli chcemy do niej dostawić drugi już, dodatkowy telewizor w naszym domu – wystarczyć powinien model o przekątnej ekranu długości 24 lub 32 cali. Jeśli jednak dysponujemy większą przestrzenią, może nam się opłacać inwestycja w telewizor 40- lub nawet 55-calowy. Przy tym ostatnim rzeczywiście będziemy mogli poczuć się jak na prawdziwej sali kinowej – i to nie opuszczając własnego cieplutkiego łóżeczka. Powinniśmy jednak pamiętać o zachowaniu odpowiedniego dystansu między telewizorem a miejscem, w którym będzie się znajdować nasza głowa. Podczas korzystania z odbiornika odległość oczu od telewizora HD, Full HD lub bardziej zaawansowanego powinna wynosić 4,5 centymetra na każdy cal przekątnej ekranu.
W przypadku modeli UHD liczbę cali powinniśmy pomnożyć przez 2,5 centymetra. Telewizora w sypialni nie powinniśmy umieszczać zbyt blisko również ze względu na działanie pola elektromagnetycznego. Może ono istotnie utrudnić nam zasypianie. Przyjmuje się, że optymalna odległość telewizora od łóżka to między 3 a 4 metry. Powinniśmy wreszcie uwzględnić techniczne detale, takie jak matryca, dźwięk przestrzenny czy złącza i porty. To właśnie tego rodzaju niuanse mogą uczynić telewizor w naszej sypialni tak znakomitym wyborem. W tym pomieszczeniu szczególnie sprawdzić się też może system Smart TV.
